Aranżacja poddasza to zawsze twórcze wyzwanie. Kluczową sprawą jest oczywiście zamiana niestandardowej kubatury w funkcjonalne miejsce do życia. Dla końcowego efektu nie mniej ważna pozostaje jednak wizualna lekkość wnętrza – wrażenie przestronności, o które w tych warunkach nie zawsze łatwo. Podpowiadamy więc, jak urządzić poddasze pełne światła i oddechu.
O odczuciu przestrzeni w mieszkaniu najlepiej pomyśleć już na etapie projektu. Remont poddasza bywa bowiem okazją, by m.in. zwiększyć liczbę i powierzchnię okien. Adaptacja poddasza w istniejącym budynku niekiedy może też obejmować korektę konstrukcji dachu, dzięki czemu uda się przesunąć najbardziej niefortunnie rozmieszczone belki czy słupy (do tego niezbędny jest oczywiście projekt budowlany). Ale jeśli na samą kubaturę i układ przestrzenny nie mamy wpływu, nic straconego! Każde mieszkanie na poddaszu może zyskać pożądaną lekkość dzięki trafnemu doborowi elementów wyposażenia i wystroju.
Aranżacja poddasza. Lekko i przestronnie
Przygotowując projekt adaptacji poddasza lub po prostu decydując o wystroju mieszkania, warto zastosować kilka rad.
Po pierwsze zdecydować się na jasną paletę kolorystyczną, najlepiej z bielą na sufitach i skosach, a także z delikatnym odcieniem podłóg. Nie znaczy to, że we wnętrzach nie pojawią się akcenty barwne. Oczywiście będą, ale w postaci dodatków – artykułów dekoracyjnych czy tkanin. Z ciemnych oraz masywnych sprzętów najlepiej tu zrezygnować.
Druga sugestia to ta, by jak najwięcej rzeczy chować w dyskretnych zabudowach ściennych. Dzięki temu kuchnia na poddaszu okaże się nadspodziewanie pojemna i funkcjonalna, sypialnia na poddaszu obędzie się bez dominującej w pomieszczeniu szafy czy masywnych komód, pokój młodzieżowy na poddaszu ułatwi nastolatkowi trudne zadanie utrzymania porządku, a pokój dziecka na poddaszu bez trudu pomieści nawet największą liczbę zabawek. I co pod skosami szczególnie ważne, wygodne przechowywanie mnóstwa potrzebnych rzeczy będzie szło w parze z estetyką. Na pierwszy plan wysuną się bowiem starannie dobrane meble tworzące charakter wnętrza i dekorujące mieszkanie.
Aranżacja poddasza. Dużo światła!
Trzecia rada to odsłanianie okien. Przydadzą się oczywiście zasłony, rolety czy żaluzje chroniące prywatność, a także pozwalające regulować dostęp słońca do pomieszczeń. Chodzi natomiast o to, by ani dekoracje okienne, ani np. rośliny czy przedmioty gęsto ustawione na parapecie nie zacieśniały dodatkowo pomieszczeń. Przeciwnie – okna powinny otwierać wnętrza na świat.
Z tym wątkiem wiąże się też czwarta rada, by starannie zaprojektować oświetlenie sztuczne. Zwłaszcza salon na poddaszu wymaga kilku punktów świetlnych, które wieczorem zbudują nastrój wnętrza. Jeśli wydobędą z mroku także efektownie zaaranżowane przestrzenie pod skosami, automatycznie wykreują wrażenie większej niż w rzeczywistości powierzchni i kubatury. Podobny efekt może wzbogacić i optycznie powiększyć także każdy inny pokój na poddaszu.
Aranżacja poddasza. Większe otwarcie
Po czwarte warto tu wykorzystać drzwi wewnętrzne z przeszkleniami, oczywiście matowymi lub mlecznymi. Podobnie jak w przypadku odsłoniętych okien, chodzi o to, by nie zamykać ciasno pomieszczeń – przy ich kubaturze zmniejszonej przez skosy mogłoby to tworzyć wrażenie przytłoczenia. Nieprzezroczyste przeszklenia gwarantują domownikom prywatność także w sypialni i łazience na poddaszu, ale dzięki temu że przepuszczają światło kreują wrażenie większej przestrzeni, dają wrażenie swobody.
Jakie modele szczególnie dobrze skomponują się z atmosferą poddasza? Z jednej strony te z linii DRE NESTOR, wnoszące do wnętrza nutę stylu retro. Z drugiej nowoczesne DRE PREMIUM, wśród licznych wykończeń oferujące m.in. efekt kontaktu z surowym, starym drewnem. Doskonale sprawdzą się także skrzydła DRE BERGE. Co ważne, obie serie oferują kilka typów przeszkleń, spośród których nietrudno wybrać najlepsze rozwiązanie do salonu, kuchni, sypialni, pokoju dziecka czy łazienki.